Witam, wracając ostatnio do domu, silnik zaczął głośno pracować. Od ponad 9 lat jeżdżę dieslami, więc wiem jak powinien mniej więcej pracować taki silnik. Mój, ewidentnie zaczął nagle głośno pracować. Zadzwoniłem do dealera i umówiłem się na diagnostykę. W drodze na serwis, zauważyłem, że przy 2500 obr/min silnik jest cichy a dopiero przy około 1900 obr/min znowu zaczyna być głośny. Po podpięciu pod komputer okazało się... NIC! żadnych błędów, żadnej nie prawidłowości w pracy całego silnika i jego osprzętu. Przejechałem się więc z mechanikiem na jazdę próbną i stwierdził, że ewidentnie coś dolega silnikowi. Zostawiłem więc w serwisie swojego cooper'a i pozostaje mi czekać na rozwój sytuacji... Jednakże chciałbym wiedzieć co myślicie o tym problemie? czy to może być efekt uszkodzenia wewnętrznego silnika, czy pompy wtryskowej, czy innych układów? Czekam na swój samochód już 2 tygodnie, gdyż mówią że duża kolejka jest u nich...
Witam, wracając ostatnio do domu, silnik zaczął głośno pracować. Od ponad 9 lat jeżdżę dieslami, więc wiem jak powinien mniej więcej pracować taki silnik. Mój, ewidentnie zaczął nagle głośno pracować. Zadzwoniłem do dealera i umówiłem się na diagnostykę. W drodze na serwis, zauważyłem, że przy 2500 obr/min silnik jest cichy a dopiero przy około 1900 obr/min znowu zaczyna być głośny. Po podpięciu pod komputer okazało się... NIC! żadnych błędów, żadnej nie prawidłowości w pracy całego silnika i jego osprzętu. Przejechałem się więc z mechanikiem na jazdę próbną i stwierdził, że ewidentnie coś dolega silnikowi. Zostawiłem więc w serwisie swojego cooper'a i pozostaje mi czekać na rozwój sytuacji... Jednakże chciałbym wiedzieć co myślicie o tym problemie? czy to może być efekt uszkodzenia wewnętrznego silnika, czy pompy wtryskowej, czy innych układów? Czekam na swój samochód już 2 tygodnie, gdyż mówią że duża kolejka jest u nich...
|